Piwo typu pilzner pierwszy raz zostało uwarzone w Pilźnie w 1842 roku. Nosi dumny tytuł pierwszego jasnego piwa dolnej fermentacji o pełnej klarowności. Tyle fakty. Ale jak to się stało, że piwowarzy z tego czeskiego miasta w ogóle obmyślili recepturę i metodę warzenia pilznera?
Pilzno w Czechach dziś słynie z piwa, ale do początku la 40. XIX wieku złocisty trunek tam produkowany nie był uważany za dobry. Wręcz przeciwnie. Właściciele tamtejszego Browaru Mieszczańskiego postanowili to zmienić i zatrudnili znanego mistrza piwowarskiego z Bawarii – Josefa Grolla.
Josef Groll wkracza na scenę
Groll sprowadził do Pilzna niemieckich kolegów po fachu. Raźno przystąpili do opracowywania receptury nowego piwa, które miało zachwycić smakoszy bogactwem smaku.
Zrazu Groll i kamraci zamierzali wykorzystać miękką wodę pilzneńską, słód jęczmienny i czeski chmiel do produkcji piwa górnej fermentacji. To, że pils okazał się być piwem fermentacji dolnej, wiąże się z historią, którą przekazują sobie kolejne pokolenia piwowarów na całym świecie. To miejska legenda, ale w nich zawsze kryje się sporo prawdy.
Otóż piwowarzy z ekipa Grolla dosyć mocno oddawali się pasji nie tylko warzenia, ale i spożywania piwa. Skończyło się to tym, że podchmieleni zasnęli w pracy.
Gdy poszli w objęcia Morfeusza, zgasły paleniska w piwnicach, w których fermentowało piwo (bo nie było komu ich doglądać). Temperatura spadła, więc brzeczka ostygła, a drożdże opadły. Fermentacja zachodziła dalej, ale w niższej temperaturze (między 6 – 12 st. Celsjusza, a nie 25 st.) Dwutlenek węgla mocno nasycił piwo. Groll i pozostali mistrzowie piwowarscy liczyli na to, że gaz ulotni się ze złotego trunku, ale tak się nie stało.
Rodzi się pilzner
Josef Groll spróbował tak uważonego piwa i zachwycił się jego goryczkowym smakiem oraz gęstą pianą. Zapadła decyzja o rozpoczęciu warzenia piwa w oparciu o metodę fermentacji, która była dziełem przypadku i skłonności piwowarów do imprezowania. Pierwszą warkę piwa pilnzer o nazwie Pilsner Urquell rozlano 11 listopada 1842 roku. Jest w Pilznie produkowane po dziś dzień.
Wkrótce recepturę pilsów zaczęły przejmować browary na całym świecie. Dziś możecie spróbować piwa pilzner, który warzymy tu, w Uniejowie, w Browarze Wiatr.
Delektując się kolejnymi łykami piwa pilzner Wiatr warto pamiętać, że matką wynalazku jest zazwyczaj potrzeba, ale ojcem nierzadko przypadek. Tak jak to było na jesieni 1842 roku w czeskim Pilznie.
Foto.:Pixabay